poniedziałek, 11 lipca 2016

...szukaj pokoju i dąż do niego..."

(source: Pixaby)
Pokój. O tym, jak jest ważny dla świata mogliby zaświadczyć wszyscy ci, którzy doświadczyli bądź doświadczają w swoim życiu czasu wojny bądź innych niepokojów państwowych, społecznych, ale i osobistych. Pokój na świecie rozpoczyna się jednak od pokoju w ludzkim sercu. Konflikty nie rodzą się w zapalnikach bomb, ale dojrzewają w sercach i umysłach ludzi, którzy nie mogą pogodzić się z sobą samymi oraz z bliźnimi. Te wewnętrzne konflikty rosną, niby pożar przenoszą się na innych rozpalając niezgodą ich serca...i sieją spustoszenie na coraz większą skalę.

Trzeba więc najpierw modlić się o pokój w swoim własnym sercu tak, jak modli się dziś Psalmista: „Powściągnij swój język od złego, a wargi swoje od kłamstwa.  Od zła się odwróć, czyń dobrze, szukaj pokoju i dąż do niego.” (Ps 34,14-15)

Umiejętność bycia znakiem pokoju tam, gdzie panują konflikty jest nieocenionym skarbem. Dążenie zaś do pokoju jest prawdziwą mądrością. Ścieżki prowadzące do pokoju zna najlepiej Bóg, który jest „Księciem Pokoju” (por. Iz 9,5). Dlatego trzeba uważnie się wsłuchać w Jego pouczenia.

Dziś mówi On do mnie na słowami zapisanymi w Księdze Przysłów: „Synu, jeśli przyjmiesz moje nauki i zachowasz u siebie wskazania; ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności swe serce; jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę, jeśli szukać jej poczniesz jak srebra i pożądać jej będziesz jak skarbów, to bojaźń Pana zrozumiesz, osiągniesz znajomość Boga. Bo Pan udziela mądrości, z ust Jego wychodzą wiedza i roztropność; dla prawych On chowa swą pomoc, On jest tarczą dla żyjących uczciwie. On strzeże ścieżek prawości, ochrania drogi pobożnych. Wtedy sprawiedliwość pojmiesz i prawość, i rzetelność i każdą dobrą ścieżkę.” (Prz 2,1-9).

O tej mądrości pewnie też mówił swoim pierwszym towarzyszom patron dnia dzisiejszego: św. Benedykt z Nursji. Spoglądając na Jego życie i dzieło można się przekonać, że gdy ktoś prawdziwie stara się słuchać Bożych natchnień i iść za wolą Bożą, wtedy i słowa Ewangelii w jego życiu spełniają się też dosłownie: „Piotr powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?” Jezus zaś rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach i będziecie sądzić dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy”. (Mt 19,27-29)
 
Duchowość benedyktyńska, reguła życia św. Benedykta czy też wiele dzieł podejmowanych przez członków tego zakonu są dziś znane na całym świecie. Któż nie słyszał o słynnym „Ora et labora” (Módl się i pracuj)?... Jednak ten, kto nie spróbował choć w pewnym stopniu wcielić w życie tej dewizy nie wie, że łatwo jest zatrzymać się na powierzchni słów – trudniej zaś według nich żyć. Tymczasem to życie według dewiz benedyktyńskich: „Ora et labora” (Módl się i pracuj), „Ut in omnibus glorificetur” (Aby we wszystkim był uwielbiony Bóg) jest jedną z pewnych dróg do osiągnięcia pokoju.

Pokój (po łacinie PAX) jest w sposób szczególny potrzebny Europie, zmagającej się z wieloma trudnościami. W 1964 roku, w czasie trwania Soboru Watykańskiego II, papież Paweł VI ogłosił Patronem Europy jako pierwszego właśnie św. Benedykta (oprócz niego szczególnymi opiekunami Starego Kontynentu są: święci Cyryl i Metody, św. Brygida Szwedzka, św. Katarzyna ze Sieny, św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)).

Módlmy się dziś słowami hymnu z Godziny Czytań Liturgii Godzin przez wstawiennictwo św. Benedykta, prosząc Boga o pokój w Europie i na świecie: „(...) I dzisiaj także przychodzi nieznane, a świat jest pełen zamętu i kłamstwa; za twą przyczyną niech Pan nam ukaże właściwą ścieżkę. Najświętszej Trójcy niech będzie podzięka za Benedykta i jego naukę. Niech Europa swą jedność odnajdzie przez wiarę w Boga. Amen.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz